Rozrastamy się. Co ja robię?

Moja dziewczyna i ja jesteśmy razem od dwóch lat. Na początku było świetnie. Gotowała, była tam cały czas i okazywała uczucie. Potem mieliśmy syna, który ma teraz pięć miesięcy.

Rozstaliśmy się i przestaliśmy uprawiać seks. Dużo robię dla niej i mojego syna, ale teraz cały czas daje mi odpowiednią postawę. Powiedziała, że jej przeszkadzam, ale chce być ze mną. Kocham ją i chcę być szczęśliwą rodziną.

Co ja robię?

-Mike (Massachusetts)

Drogi Mike:

To fascynujące, że rodzicielstwo i małżeństwo stały się dwiema odrębnymi rzeczami. To tak, jakby klasa średnia zaczynała w ten sposób przypominać klasę niższą.

Ale tutaj bawisz się w dom z kimś, z kim nie zobowiązałeś się wytrwać – przez bogatszych lub biedniejszych, albo przez chorobę i zdrowie.

A ty martwisz się o swoje życie seksualne??? Posiadanie dziecka jest jednym z największych stresorów nawet w najbardziej trwałym małżeństwie i nie wyobrażam sobie, jak trudne musi być to w związku o tak niskiej rozdzielczości.

Proponuję najpierw pomyśleć o swoim dziecku. Ten mały facet potrzebuje was obu, aby mieć zdrową szansę w życiu. Znajdź terapeutę rodzinnego, który pomoże ci rozwiązać problemy w związku i zaangażuj się w rodzinę, którą stworzyłeś.

Brak porad w zakresie poradnictwa lub psychoterapii: Witryna nie zapewnia porad dotyczących psychoterapii. Witryna jest przeznaczona wyłącznie do użytku przez konsumentów w celu poszukiwania ogólnych interesujących informacji dotyczących problemów, z jakimi mogą się zmagać ludzie jako osoby fizyczne oraz w związkach i powiązanych tematach. Treść nie ma na celu zastąpienia ani nie służy jako substytut profesjonalnych konsultacji lub usług. Zawarte obserwacje i opinie nie powinny być błędnie interpretowane jako konkretne porady doradcze.